W Gdańsku o 100 proc. podrożeją opłaty za wywóz śmieci
Zakład Utylizacji na Szadółkach chce podnieść przewoźnikom cenę za składowanie tony nieposegregowanych odpadów z 97 zł brutto na 101,4 zł. Z kolei Rada Ministrów zdecydowała o podwyżce opłaty środowiskowej, która zasila Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z 15,71 zł na 75 zł brutto. - Musieliśmy podnieść cenę, bo potrzebujemy pieniędzy na rozbudowę wysypiska - tłumaczy Dariusz Sylwestrzak, szef ZU w Szadółkach. - Miejsca jest coraz mniej. Jeśli nie zaczniemy pozyskiwać surowców wtórnych, za 12 lat utoniemy w śmieciach. Ponadto goni nas Unia Europejska.
Inwestycja ma kosztować 250 mln zł. 177 mln ma dać Unia, 35 mln NFOŚiGW, a 38 mln to wkład własny firmy. Tę właśnie kwotę zakład chce uzyskać z podwyżek.
Przedsiębiorstwo Robót Sanitarno-Porządkowych w Gdańsku, które obejmuje prawie 70 proc. rynku, jest przeciw. - Mam nadzieję, że prezydent Gdańska nie podpisze tej podwyżki - mówi Jacek Bogusz, prezes PRSP.
Jak bardzo odbije się to na zawieranych umowach z mieszkańcami? - Nie chciałbym straszyć. Pewne jest, że wszyscy dostaniemy po portfelach - odpowiada Bogusz.
Według naszych informacji prezydent Paweł Adamowicz zaaprobuje podwyżkę.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto |